Część I. Produkcja roślinna. Demonstracja polowa.
Jednym z zadań realizowanych w gospodarstwach uczestniczących w projekcie pt. „Produkcja i wykorzystanie krajowych źródeł białka na cele paszowe” było założenie i prowadzenie obiektu demonstracyjnego z uprawą roślin białkowych, takich jak soja (obligatoryjnie), oraz groch siewny i bobik. Za dobór gatunków i odmian na poletka demonstracyjne w poszczególnych gospodarstwach odpowiadał Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych (COBORU).
Uprawa była prowadzona zgodnie ze szczegółową instrukcją opracowaną przez COBORU. Jednym z ważniejszych celów realizacji tego zadania była ocena przydatności do uprawy gatunku i/lub odmiany do warunków danego gospodarstwa. W ramach demonstracji polowych konieczne było prowadzenie Dzienników obserwacji, służących dokumentowaniu ich przebiegu. Monitorowanie wegetacji roślin w warunkach konkretnego gospodarstwa umożliwiło zebranie danych dotyczących wpływu stosowanej agrotechniki oraz lokalnych warunków glebowo-klimatycznych na wzrost i rozwój roślin, występowanie agrofagów oraz poziom plonowania. Jednym z gospodarstw uczestniczących w projekcie było gospodarstwo rolne Pana Bartosza Matysiewicza, zlokalizowane w miejscowości Bezwola, w powiecie radzyńskim. W gospodarstwie w ramach demonstracji uprawiano soję - odmiana Aurelina oraz groch siewny - odmiana Nemo. Uprawa zarówno grochu siewnego, jak i soi w gospodarstwie dostarczyła cennych doświadczeń, jednak oba gatunki napotkały różnorodne trudności, głównie z powodu niekorzystnych warunków pogodowych, zwłaszcza suszy. W gospodarstwie groch siewny uprawiano po raz pierwszy, a plony jakie osiągnięto były poniżej oczekiwań, co w dużej mierze wynikało z niesprzyjających warunków w trakcie wegetacji. Głównym wyzwaniem był deficyt opadów, dodatkowo potęgowany przez wysokie temperatury, co miało miejsce w kluczowych fazach wzrostu i rozwoju grochu, takich jak kwitnienie oraz rozwój strąków i nasion. Ciepła i sucha pogoda przyspieszyła dojrzewanie grochu, co przyspieszyło zbiór. Przyspieszone dojrzewanie oraz stres suszy spowodowały, że strąki były bardziej podatne na pękanie, co dodatkowo zwiększyło straty nasion podczas zbioru. W przypadku soi, susza występująca w okresie kiełkowania była przyczyną nierównomiernych wschodów. Nasiona miały ograniczony dostęp do wody, co powodowało trudności w procesie kiełkowania. Pomimo zastosowania szczepionki bakteryjnej, w trakcie oględzin roślin w fazie kwitnienia stwierdzono brak brodawek na korzeniach soi, co mogło wskazywać na nieskuteczność inokulacji, prawdopodobnie z powodu suszy. Warunki pogodowe w dalszej części sezonu wegetacyjnego były jednak sprzyjające. Niemniej, równomierność dojrzewania soi nie była idealna, ponieważ niektóre nasiona kiełkowały później z powodu suszy, co doprowadziło do zróżnicowania roślin w łanie oraz nierównomiernego dojrzewania. Choć pod koniec wegetacji warunki pogodowe sprzyjały dojrzewaniu, pojawił się problem pękania strąków, szczególnie tych umiejscowionych na wyższych partiach roślin. Strąki te były bardziej narażone na intensywne nasłonecznienie, co mogło prowadzić do ich nadmiernego przesuszenia i w efekcie pękania. Przed zbiorem wystąpiły również intensywne opady deszczu, które przyczyniły się do wylegania roślin i osypywania się nasion. Mimo to, uzyskany plon soi nie był rekordowy, ale zbliżył się do średnich wyników z ostatnich lat.
Edyta Baca